Pakowanie się to męcząca czynność, która poprzedza to, co zwykle bardzo przyjemne, a zatem podróżowanie. Jeżeli się trochę poćwiczy, można dojść w pakowaniu do prawdziwej wprawy, dzięki czemu wszystko będzie szło szybko, łatwo i efektywnie. Jak spakować walizkę na kilka dni? Jakich zasad się trzymać? Poniżej garść porad od prawdziwych praktyków.
Jak spakować walizkę?
Pakowanie to trudna sztuka. W końcu generalnie chodzi o to, aby nie przesadzić, zabierając zbyt dużą ilość rzeczy, ale z drugiej strony nie zapomnieć tego, co istotne. Dlatego też do pakowania warto podejść z głową. Dobrym rozwiązaniem jest między innymi przygotowanie sobie tak zwanej check-listy. Prawdziwi wyjadacze robią to tak, że tworzą sobie jedną listę dopracowaną we wszystkich detalach, a następnie zapisują ją jako plik do wydruku w swoim komputerze. Przed każdym pakowaniem drukują sobie i odznaczają to, co już zostało przez nich zabrane. To zdecydowanie dobry pomysł wtedy, gdy wyjeżdża się na przykład z dzieckiem, a rzeczy do zabrania jest naprawdę mnóstwo. Dzięki temu mamy pewność, że nie przeoczymy tych najistotniejszych, takich, jak na przykład leki przyjmowane na stałe, ulubiona maskotka malucha, powerbank.
Dobra organizacja
Nawet jeżeli podróżuje się samochodem, nie chodzi o to, aby do bagażu zapakować dosłownie pół domu. Bez względu na to, dokąd się wybieramy, warto dowiedzieć się, czy będą tam takie rzeczy, jak ręczniki, suszarka do włosów, podstawowe kosmetyki. Jeśli tak, nie zabierajmy tego ze sobą. Im mniej wielkogabarytowych przedmiotów, tym lepiej. Pakując się na podróż na przykład tylko z walizką kabinówką, musimy mocno ograniczyć to, co ze sobą weźmiemy. To wymaga weryfikacji własnych potrzeb i przemyślenia pewnych spraw, na przykład tego, co będziemy zakładać w ciągu kilku dni podróży. Warto zatem wybrać takie ubrania, w których świetnie się czujemy i które do siebie pasują. Dobrze zabrać bieliznę na dwie lub trzy zmiany, a następnie nastawić się na pranie jej w rękach. Świetnie założyć grubszą odzież wierzchnią na siebie, aby spakować się do stosunkowo małej walizki. Zamiast zabierać książkę, lepiej kupić sobie e-booka, którego można czytać na czytniku, albo w aplikacji w telefonie. Prawdziwi specjaliści w tym temacie bez problemu pakują się do malutkiej walizki nawet na dwa tygodnie. Wszystko jest zatem kwestią treningu. Trzeba działać metodycznie, a z pierwotnie wybranej puli rzeczy do zapakowania tak naprawdę zostawić około 50%. To może brzmieć zabawnie, bo przecież wszystko wydaje się niezbędne. Praktyka pokazuje, że najczęściej nie jest.